× Tutaj możesz dyskutować w temacie programu IEC - International Exchange Canada ROK 2014

Topic-icon Czy warto wyjechać do Kanady ?

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42682 przez Polak84

Yonge-Dundas masz dużo racji. Moim zdaniem trzeba wziąć pod uwagę inne koszty niż tylko te finansowe. Znowu zaczynasz wszystko od nowa, z dala od rodziny i znajomych. Jak się ma ponad 30 lat to już raczej studia nie wchodzą w grę i zawsze się będzie tym fizolem z fabryki lub na zmywaku. No i te restrykcje na rynku pracy. Adam M. a co to znaczy przekwalifikować się ? Z politologa czy pedagoga zostaniesz inżynierem, lekarzem czy super spawaczem ? To nie jest takie proste. Stosunkowo łatwo się przekwalifikować w dziedzinach mniej więcej zbliżonych a nie z zupełnie innych galaktyk.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42683 przez Dorothy

Young-Dundas ale autor nie napisał, że chce do Kanady wyemigrować a polecieć na rok w programie IEC, żeby (poza kosztami życia) zaoszczędzić 30 000 PLN/CAD (waluta nie zostałą określona). Biorąc pod uwage fakt, że autor jak sam stwierdził nie ma żadnej zapewnionej pracy i jesli by leciał to ma w zamiarze szukać dopiero na miejscu to może być bardzo ciężko. Oczywiście, może okazać się, że bedzie miał szczęście i już na nastepny dzień wpadnie mu super oferta ale równie dobrze może okazać się, że znajdzie prace dopiero po 1,2,3... miesiącach. Więc jednak jest to mało optymistyczna wizja. ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #42685 przez Adam M.

Dla przykladu moj kolega listonosz przekwalifikowal sie na sprzedawce kwiatow i obecnie na pocztowej emeryturze ( o ktorej ja tylko bede mogl pomarzyc ) dorabia praca w kwiaciarni przez kilka dni w tygodniu.
Fizol z fabryki to typowo polskie okreslenie, spotkalem tu takich fizoli zarabiajacych dobrze ponad 100 tys rocznie, gdy np urzednik administracyjny / bankowy niskiego szczebla zarabia okolo 30 tys. lub mniej.
Emigracja tutaj wymaga pozostawienia polskich wyobrazen na temat wyksztalcenia, pracy i stosunkow miedzyludzkich w Polsce i nie przenoszenia ich na tutejszy grunt, bo w innym wypadku zawsze bedziesz niezadowolony.

The following user(s) said Thank You: Konrad, Preryjny

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #42688 przez neti

Z politologa czy pedagoga zostaniesz inżynierem, lekarzem czy super spawaczem ? To nie jest takie proste. Stosunkowo łatwo się przekwalifikować w dziedzinach mniej więcej zbliżonych a nie z zupełnie innych galaktyk.
Chyba jednak ( w obecnych czasach) latwiej sie przekwalifikowac niz znalezc miejsce na swiecie, gdzie zawod politolog/pedagog bedzie zawodem rozchwytywanym :unsure: Myslisz ze nie ma juz nic pomiedzy "fizolem ze zmywaka" a lekarzem? ;)
Fizol z fabryki to typowo polskie okreslenie, spotkalem tu takich fizoli zarabiajacych dobrze ponad 100 tys rocznie, gdy np urzednik administracyjny / bankowy niskiego szczebla zarabia okolo 30 tys. lub mniej.
Tak, to jest typowo polskie okreslenie, ale nie oznacza ono osoby bez matury, tylko osoby bez porzadanych (badz jakichkolwiek) umiejetnosci. Czyli kogos kogo mozna wymienic od tak, a na jego miejsce jest 1000 innych.

p.s Listonosz w Ca to chyba faktycznie jakis prominenty zawod, rozmawialam kiedys w PL z kanadyjczykiem na podobny temat i on dokladnie rzucil tym samym przykladem co Adam B)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42689 przez redhead-kushina

Polak84 napisał:

Właśnie o takie konkretne, rzeczowe opinie mi chodziło prosto z mostu, bez ściemniania jak to tam nie jest cudownie. Wiele osób mówi, że Kanada nawet dla takich osób bez konkretnego fachu jest lepsza niż Polska ale zastanawiam się czy zasuwanie w knajpie lub na budowie jest warte tego, żeby tam mieszkać. A czy może są tu ludzie w podobnej sytuacji do mojej, którym się jakoś poszczęściło i nawet nie będąc spawaczem, lekarzem, informatykiem jakoś sobie życie ułożyli fajnie w Kanadzie ?

Powiem tak - Kanada jest na pewno krajem, w którym masz dużo większe możliwości. Jeżeli jest coś, co bardzo chciałbyś robić w przyszłości, masz na ten temat sporą wiedzę oraz chęci do pracy - masz możliwość to osiągnąć. Jednak musisz się liczyć z tym, że będziesz zaczynał od zera, plus musisz mieć przygotowany plan działania - co musisz zrobić, żeby to osiągnąć.


Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
canadiansource.blogspot.ca/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42691 przez neti

Red, prawde mowi B)
Od siebie dodam jeszcze tylko ... ja mam ponad 30, i od 7 miesiecy slecze dzien w dzien nad ksiazkami powtarajac cykl rozojowy motylicy watrobowej i inne pierdy :P

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #42692 przez michalxyz

@neti, chcesz być weterynarzem czy biologiem? :P


Step by step.

Winnipegger.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42693 przez Dorothy

Często zdarza się, że mniej "profesionalne" zawody są bardziej płatne a te, gdzie trzeba skończyc studa z początku to grosze, gdzie może po 10 latach dojdzie się to takiej 100 000/rok. Chyba, że ma się dobry pomysł na swój biznes, to zupełnie inna sprawa.
Ale dla przykładu - mój wójek jest w Ontario kurierem i zarabia 80 000 CAD/rok. To więcej niż ja bym zarabiała jako architekt (nawet z uprawnieniami) w mniejszej firmie ;).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42694 przez Preryjny

Przyklad: Pilot - Czech zostal hydraulikiem. Jego firma dzisiaj obsluguje tylko wybranych klientow.


Dzisiaj to wczoraj jutro.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #42696 przez Adam M.

Piloci w Kanadzie to przewalona profesja, moja stala klientka musiala najpierw zaplacic 60 tys za umieszczenie syna na jakichs trasach w glebokim interiorze zeby wyrobic godziny latania niezbedne zeby go przyjeli na samoloty pasazerskie, potem zasuwal w Porter latajac Toronto - New York i spowrotem, teraz lata do Dubaju w ichnich liniach i dobrze zarabia.
Ale czy latanie bez przerwy na tej samej trasie w te i wewte jest takie fascynujace ???
Na pewno nie dla wszystkich :).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  
Czas generowania strony: 0.185 s.