Spawacz

tutaj tez zalezy do jakich prac jak na rury to trzeba bardzo dobrze spawac elektroda SMAW we wszystkich pozycjach plus tig GTAW, natomiast na kostrukcje, zborniki mig/mag GMAW/FCAW dobrze jest tez umiec ciac palnikiem OAC i plasma PAC, zeby dobrze zarabiac to naprawde trzeba miec sporo doswiadczenia, wiedzy i umiejetnosci

no widzisz ? co ja robię jeszcze w Europie ? pracuję i mam się nieźle (chociaż EU nie cierpię) otóż wywołany do odpowiedzi informuje zainteresowanych że:
-uzyskanie pracodawcy będąc poza Kanadą obecnie jest raczej BARDZO MAŁO PRAWDOPODOBNE
-mimo kilkunastu tysięcy godzin doświadczenia w spawaniu (wszystko z U.K.) i posiadania AIT approval letter z Alberty oraz istnieniu wyłączenia obowiązku posiadania LMO przez potencjalnego pracodawcę (dla spawaczy) co umożliwia praktycznie moje NATYCHMIASTOWE zatrudnienie
-pomimo wysłania ponad setki aplikacji VIA internet i kilkunastu papierowych portfolio do najbardziej obiecujących firm
-pomimo deklaracji gotowości do natychmiastowego wylotu do Kanady na test/ rozmowę kwalifikacyjną
-POMIMO TEGO ŻE MOJE DOŚWIADCZENIE JEST W PEŁNI I O KAŻDEJ PORZE WERYFIKOWALNE mam DOSKONAŁE pisemne referencje z potężnego stalowego koncernu o światowej renomie oraz podane dane kontaktowe adres/tel/fax/e mail do moich byłych i obecnych przełożonych
Odezwał się tylko jeden potencjalny pracodawca (głownie również dlatego że prócz spawania mam bogate dośw. zawodowe w branży elektr.-elektronicznej ) ale jak przyszło co do czego to się wycofał!!!!
A tak poza tym jakie to są standardy że nawet nikomu się niechce słowa odpisać e mailem ???Na ponad setkę aplikacji via internet może było ze trzy automatyczne odpowiedzi.
Oczywiście ja tu w UK nie zarobię tyle co Kanadzie ale chociaż SERDECZNIE NIE CIERPIĘ ANGLIKÓW to muszę przyznać że poziom traktowania pracowników i pewność wypłacalności wynagrodzenia tu w UK jest zdaje się o niebo lepszy .
Poza tym drogi Krzyśku tam trzeba zdać niełatwy egzamin teoria i praktyka w ciągu roku (spawalniczy) a mnie się już nie chce!!! potem językowy (jeśli ktoś go niema) mam to w dupie .
Jechać tam , poniewierać się od nowa , robić rewolucje dla rodziny ???wydać na niezbędna akomodacje kilkanaście tys. dol. pozbywać się tutaj w UK mienia za bezcen , tam na miejscu starać się i walczyć o utrzymanie legalnego statusu imigr. do czasu uzyskania PR a to wszystko z bardzo niepewnym skutkiem .
"Lepszy wróbel w garści niż kanarek w Kanadzie"


Jakieś pytania ? chętnie służę pomocą

PS. chyba że jesteś spawaczem ciśnieniowym z 20 letnim stażem i spawasz i montujesz rury i pierdykniesz KAŻDY TEST PRAKTYCZNY ZE SPAWANIA RUR prosto z lotniska , z biegu, możesz pracować 7/12 aż nie padniesz na 30 stopniowym mrozie (o szczegóły pytaj ( endriu irish) JAK TAK TO polecam WALKĘ zarobki od kilkudziesięciu dol do 110 na godz.!!!

Zawsze bylo malo prawdopodobne o ile nie jestes swiatowej slawy fizykiem jadrowym ja nie ciagne za soba zadnej rodziny, wiec jak tylko bede mial zielone swiatlo to wsiadam w samolot i stane na glowie, zeby w ciagu miesiaca podjac prace...sto aplikacji to moim zdaniem bardzo malo, co najmniej tysiac bym wyslal a potem spodziewal sie odpowiedzi i propozycji....najwyrazniej nie specjalnie Ci zalezy na wyjezdzie ze zrozumialych wzgledow stabilizacji rodzinnej i koniecznosci spelnienia wymagan odnosnie jezyka...jezeli mozesz nazwac Wyspy swoim domem to super, ja sie przestalem dobrze czuc juz kilka lat temu Co do gospodarczych perspektyw UK to nie podzielam Twojego westernowego optymizmu i w moim przekonaniu najgorsze jeszcze nastapi - housing bubble, skyrocketing rents, drop in living standards, stagnant wages, resentment towards migrants (w ciagu ostatnich 6 miesiecy przyjechalo do UK 100 tysiecy obywateli Rumunii i Bulgarii) ....polecam obejrzec ponizszy dokument zrobiony przez jeden z wiadacych magazynow o finansach - Money Weekly....

Możesz wysłać i pięć tysięcy aplikacji , nikt Ci nie odpowie !!
Aż tak to spawaczy tram nie trzeba , trochę się tego tam najechało. MUSISZ TAM JECHAĆ OSOBIŚCIE
Co do wysp - ja nie przestałem się tu czuć dobrze ....ZAWSZE BYŁO TU DLA MNIE KOSZMARNIE(I JEST) widzisz ja byłem prze UK trochę w USA pracowałem (legalnie) w kilku stanach i uwierz mi jak mało kto na tym forum pojmuję różnice między Europa a Ameryką ((USA,Kanada) i jak mało kto byłem zmotywowany do emigracji ale pod wpływem FAKTÓW nieco mi przeszło.
Jeśli chcesz to jedz JASNE GORĄCO POPIERAM jesteś pewnie młody i jak piszesz bez rodziny to ABSOLUTNIE POPIERAM -JAK NAJDALEJ OD EUROPY-

Otoz tutaj sie mylisz, znam osobiscie dwoje ludzi, ktorzy wyjechali w zeszlym roku i mieli pre-arranged employment jak lecieli do Kanady, jeden to kierowca ciezarowki a drugi operator ciezkiego sprzetu...obydwaj bez zadnych kanadyjskich uprawnien (ten pierwszy wyjechal raptem po kilkudziesieciu wyslanych aplikacjach a u drugiego byla tylko podstawowa znajomosc angielskiego i pewnie dlatego musial wystrzelic ponad 1000 aplikacji)...wszystko zatem jest kwestia determinacji i wiary w dazeniu do realizacji zalozonego wczeniej celu Ponadto oprocz wysylania aplikacji warto chwycic za sluchawke i zadzwonic jak to czesto podobno robia Irlandczycy...

Krzysiu
-miałem na myśli spawaczy
-owszem zarabiać kilkadziesiąt dol./godz. to jest motywacja
-jechać do Kanady i przechodzić cała gehennę emigracyjna od nowa żeby zarabiać jako spawacz 20 CAD/godz. to nieporozumienie tyle to ja ja mam teraz w UK (+ miesiąc płatnego urlopu )
-jechać do Kanady TAK ale dla wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników
-najlepiej emigrować tak aby uzyskać PR będąc jeszcze poza Kanadą i mieć całkowita wolność co do podejmowania decyzji w jakiej prowincji będziesz pracował i u jakiego pracodawcy. Inaczej ŻYCIE boleśnie zweryfikuje Kanadyjski sen!!!

Wszyscy Ci szczególnie młodzi i bez kwalifikacji przebywający w UK 6,7,8 lat którym w UK nie wiedzie się się na czym opieracie swoją wiarę że Kanadzie dacie sobie radę lepiej????
Śmiem twierdzić że będzie wam gorzej...będziecie gonić z jednej roboty do drugiej ,a rodzinę w Polsce to zobaczycie za 8-10 lat !!!no chyba że totalnie olejecie kwestie prawa imigrac. i Was wcześniej deportują.
To nie EU gdzie polski paszport = PR status !!!!
NIEMNIEJ JEDNAK POWODZENIA !!!
PS
Krzysiu a tak poza tym czy Ty naprawdę wierzysz w to że" operator ciężkiego sprzętu" który przeważnie jest na poziomie prymitywnego robola niepotrafiącego sklecić w języku ojczystym poprawnie jednego zdania jest w stanie posiadać determinacje i motywacje żeby wysłać 1000 aplikacji?
Ja ci powiem jak to się odbywa - chwilowa potrzeba w Kanadzie zatrudnienia kierowców /operatorów /spawaczy itp. ( rozpoczęcie nowej inwestycji)kontakt przez agencję która wszystko załatwi.(np. targi pracy) i jadą Mariany do Kanady.
Ja tutaj i w wcześniej w USA "obcowałem" z podobnym elementem toż oni w 98% nie maja adresu poczty elektr. ani nie potrafią sporządzić swojego CV a o liście motywacyjnym nie wspomnę jaka rozmowa kwalifikacyjna .........???!!!
Oczywiście nie chcę urazić tutaj wszystkich piśmiennych spawaczy bo i tacy się przecież zdarzają w populacji.

A TAK POZA TYM TE GÓRY SKALISTE W ALBERCIE MUSZĄ BYĆ PIĘKNE, albo dajmy na to długi weekend w Albercie -35 a Ty wskakujesz w samolot i za parę chwil jesteś w Miami + 25 (jak masz odpowiedni paszport ) rozmarzyłem się
-

Cytuje: "najlepiej emigrować tak aby uzyskać PR będąc jeszcze poza Kanadą i mieć całkowita wolność co do podejmowania decyzji w jakiej prowincji będziesz pracował i u jakiego pracodawcy. Inaczej ŻYCIE boleśnie zweryfikuje Kanadyjski sen!!!"

Jeszcze nie poznalem takiej osoby, ktora uzyskala PR bedac poza Kanada...wedlug mojej wiedzy to nie jest mozliwe - chyba, ze sie ochajtales z obywatelem Kanady, zlozyles aplikacje i wrociles do domu czekac. Ja emigrujac tutaj nie przechodzilem gehenny, tylko przyjechalem i tego samego dnia znalazlem prace i mieszkanie wiec nie wiem o czym mowisz...nikt nie twierdzi, ze bedzie latwo, wiadomo NO PAIN NO GAIN a za brak kanadyjskiego doswiadczenia na pewno frycowe trzeba zaplacic...mi Fluxcore nie chodzi o wyzsze zarobki, tylko bardziej o stabilnosc zatrudnienia, standard zycia i lepsze perspektywy niz w skundlonym UK, ktore nawiasem mowiac wkrotce moze sie rozpasc na drobne kawalki....

P.S. Wydaje mi sie, ze powazne decyzje u Ciebie w rodzinie to podejmuje raczej zona, myle sie?

na wyspach egzotycznych

Ostatnie slowo zawsze nalezy do mezczyzny - "Tak, Kochanie"

Fluxcore czy spotkales kiedys Wieska z Londynu ?

"Jeszcze nie poznałem takiej osoby, która uzyskała PR będąc poza Kanada...według mojej wiedzy to nie jest możliwe - "
Krzysiu słaba wiedza !!!! np. niezależne emigracja punktowa FSW cała procedurę przeprowadzasz (główny aplikant i tzw. zależni) będąc poza Kanada i jak wszystko pójdzie OK to dostaniesz do Paszportu wizę emigracyjną,(nalepka) specjalny formularz do odprawy emigracyjnej na lotnisku dla każdego członka rodziny to dajesz na lotnisku przy wjeździe funkcjonariuszowi służby imigr. , krótka odprawa , podajesz adres zamieszkania w Kanadzie (gdzie masz zamiar zamieszkać) lub do doręczeń i za max. parę tygodni otrzymujesz na wskazany adres PR card.
Formalnie rzecz ujmując status stałego rezydenta otrzymujesz w momencie pozytywne decyzji o przyznaniu wizy emigracyjnej w ambasadzie Kanady w kraju Twojego zamieszkania a wiec jeszcze przed wjazdem do Kanady.
Patrz jak Ty masz dobrze Krzysiu profesjonalna PRAWDZIWA I RZETELNA INFORMACJA za darmo !! A inni musza za to słono płacić tzw. doradcom