× Tutaj możesz dyskutować z innymi użytkownikami forum o sprawach zwiazanych z osiedleniem się i mieszkaniem w Kanadzie. Możesz też zadawać pytania i tworzyć nowe tematy. Komercyjne posty są niedozwolone, ale jeśli chcesz promować swoją działalność tutaj, skontaktuj się z nami: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Topic-icon Budowa wymarzonego domu w Kanadzie

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #44646 przez DarekManchester

Witajcie, szanowni Forumowicze.

Postanowiłem założyć nowy temat, gdyż nigdzie na forum nie znalazłem informacji na ten temat.

Myślę, że z tego typu marzeniem nie jestem jedyny - na pewno mnóstwo jest imigrantów, którzy też chcieliby sie wybudować, ale albo nie mogą, albo nie wiedzą jak albo jedno i drugie. Marzenie możemy mieć to samo - własny dom - ale jak on będzie wyglądał - to już indywidualna kwestia każdego z nas.

Mi chodzi bowiem o budowę wymarzonego domu, ale samodzielnie, w technologii, w jakiej ja chciałbym, a nie deweloper mi będzie narzucał, i z materiałów, z których ja zadecyduję co i jak zbudować, np. solidne fundamenty betonowe (Beton B15) z żelaznymi zbrojeniami, z taką elewacją, jaką ja uznam za akceptowalną (w Agnlii niemal wszystkie domy mają czerwoną cegłę jako elewację i to mnie odpycha), z takimi rozwiązaniami wnętrz, jakie ja uważam za pożadane, taki rozkład i ilość pomieszczeń, jakie są moją wolą, nie zaś dyktowane przez masowe projekty budowlanych oligarchów.

Czy kupując działkę na przysłowiowym pustkowiu (pomijam kwestię wykonywanego zawodu) ktokolwiek będzie się interesował tym, co na niej buduję? I nie, nie chodzi mi tutaj o otoczony lasem i fosą luksusowy burdel dla kanadyjskich prokuratorów, w którym tanio można kupić nieletnie tajlandzkie prostytutki, a w którym ja sam byłbym kimś na kształt kustosza, ale np. o małą chatkę z bali drewnianych, z oczkiem wodnym i rybkami oraz basenem.

Czy kupując sobie działkę pod budowę domu mam prawo zainstalować na niej własną, przydomową oczyszczalnię ścieków?

Czy na działce, którą kupiłem mam prawo posadzić takie drzewa (chodzi mi głównie o owocowe drzewa – czereśnia, jabłoń, orzech włoski...) jakie chcę i w przypadku zmiany zdania – ściąć lub wykarczować je w dowolnym czasie/stadium wzrostu nie informując o tym nikogo? (tutaj ppytam o to, bo np. w Polsce trzeba zgłaszać do urzędu do odpowiednich sekcji i czekać na pozwolenie, czyt. widzimisię urzędnika co do tego, czy mogę wyciąć na wpół obumarłe drzewo które może się złamać przy silniejszym wietrze i zrobić komuś krzywdę, wiem paranoja ale takie są polskie realia... z kolei brudasy w Anglii robią co chcą i nikt im nic nie mówi...).

Czy do ocieplenia budynku musiałbym używać wełny mineralnej i styropianu, czy mógłbym innych materiałów?

I ostatnia bardzo ważna kwestia: czy mi - jako osobie prywatej przysługuje prawo do produkcji energii elektrycznej na własny użytek (jeżeli tak, to do jakiej maksymalnej wielkości)? Pytam tutaj o rozwiązania takie jak przydomowa elektrownia wiatrowa generująca prąd z ruchu obrotowego prądnicy wolnoobrotowej podłączonej do falownika, a następnie do urządzeń elektrycznych w gospodarstwie domowym, mała elektrownia szczytowo-pompowa zbudowana ze zbiorników wodnych odpowiednio usytuowanych i połączonych, oraz mała bio-elektrownia, np. na farmie.

Przede wszystkim: czy uważacie coś takiego za realne?
Nie znam kanadyjskiego prawa budowlanego, słyszałem jedynie ogólnikowo, że amerykańskie prawo budowlane jest dość liberalne w stanach południowych typu Texas, i że np. postawienie garażu to żaden problem, byle by on nie stwarzał zagrożenia nam i innym.
Wiadomo jak jest w Polsce: dobudujesz sobie garaż na nowy samochód – od razu sąsiedzi na Ciebie doniosą do urzędu. Wykopiesz basen w ogródku – to samo. Z drugiej jednak strony – mając doświadczenie budowlane i rozmawiając z architektami i projektantami – czasi ludzie odstawiają takie wały, że aż włos się na głowie jeży, a wszystko przez to, że wiedzieli któremu uzędnikowi i ile dać w łapę...
Czytałem o biurokratyczności (biurokratyźmie?) kanadyjskich urzędników, czytałem o skorumpowaniu i bezprawiu policji kanadyjskiej, ale jak to wygląda w rzeczywistości? Tutaj zdaję się na Wasze opinie.

Zauważyłem, że zarówno w USA jak i w Kanadzie większość domów buduje się w technologii szkieletowej, tj. drewniany szkielet, płyty MDF, izolacja zewnętrzna, wewnętrzna, elewacja.
Znam się trochę na budowlance i widzę sporo mankamentów, które można byłoby ulepszyć, nie zawsze dużym kosztem.
Dlatego pytam o to, czy budowę domu mógłbym przeprowadzić od początku do końca we własnym zakresie, czy musiałbym do tego wynajmować firmę budowlaną.
Poza tym dochodzi aspekt ideowy – zbudować coś samemu, a nie kupić (myślę, że męska część forum zrozumie co znaczy, że mężczyzna wybudował dom i posadził drzewo...)

Za wszelkie odpowiedzi będę dźwięczny ;)
Pozdrawiam serdecznie!

The following user(s) said Thank You: Nastii

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #44656 przez Preryjny
The following user(s) said Thank You: DarekManchester

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #44701 przez DarekManchester

Dziękuję Ci, Kolego Preryjny - wiem już o wiele więcej dzięki temu. Wszystko, co mi podesłałeś jest dla mnie dość zrozumiałe, poza tym wiem już gdzie szukać, kogo szukać i jak szukać, aby zrealizować swój cel.
Pozdrawiam :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #44704 przez Preryjny

Kody budowlane sa prowincjonalne, wszelkie inne przepisy dotyczace budowy ustala miasto lub gmina.
W skrocie ogolnym:
1. Mozesz byc wlasnym glownym kontraktorem
2. Mozesz sadzic i scinac wlasne drzewa, z wyjatkiem pasow zieleni przy ulicy , ktore naleza do miasta.
3. W MB we wlasnym domu mozesz byc elektrykiem, hydraulikiem i kim tylko chcesz, o ile instalacje zalozona przez ciebie odbierze inspektor. W komercyjnym budynku (prawie) nie mozesz wymienic zarowki bez posiadania zawodowych uprawnien.

Na pewno potrzebujesz osobe uprawnione do potwierdzenia, ze plany sa zgodne z kodami budowlanymi. Przy nabywaniu dzialki na pewno prawnika i czasem geodete, ale znam takich, ktorzy sami mierzyli ziemie i zalatwiali wszelkie z tym formalnosci.

Pozwolenia i zatwierdzenia przez inspektora , jezeli takowe sa wymagane nawet na najmniejsze zmiany w nowej lub instniejacej konstrucji sa o tyle wazne, ze gdyby dom w przyszlosci nabyl inny wlasciciel i stal sie ofiara wypadku wskutek wadliwej konstrukcji, to moze ubiegac sie o odszkodowanie w powodztwie cywilnym.

O ile budowa domu we wlasnym zakresie jest mozliwa i niektorzy podejmuja sie takowego przedsiewziecia, to warto pamiatac, ze w Am. Pln. jeden dom na cale zycie zdarza sie tylko w ekstremalnych przypadkach. Domy zmienia sie w zaleznosci od poptrzeb, mozliwosci, dogodnosci dojazdu do pracy, itd. Trzeba dobrze osiasc w jakims miejscu, aby "budowac dom dla siebie".


Dzisiaj to wczoraj jutro.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  
Czas generowania strony: 0.290 s.