Mniejsze miasta i miasteczka
- Preryjny
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- prairie seer
- Posty: 2851
- Oklaski: 87
- Otrzymane podziękowania: 650
Dorothy napisał:
W Polsce jest podobnie -............................................................
Taki teraz jest trend, że trzeba mieszkać w wielkim mieście .
Wogoogle caly swiat wyglada jak Polska

Jedno slowo apropo: exurbanizacja
www.huffingtonpost.com/wendell-cox/movin...bigge_b_8247352.html
Inne pojecie dla rownowagi : gentrification , ale czy to jest trend, ktory utrzyma sie?
Dzisiaj to wczoraj jutro.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Dorothy
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 630
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 34
Preryjny, jeszcze jest taka jedna kwestia, co ktoś ma namyśli pod pojęciem "miasta" a co "miasteczka".
Oshawa czy Hamilton, to nie są jakieś wiochy przecież .
Artykuł wspomina o stałych rezydentach Kanady, którzy przesiedlają się ale nie wspomina o imigrantach z zewnątrz, gdzie jednak wśród tych przeważa kierunek BC bądź ON (GTA). Kolejna rzecz, to kwestia przekroju wiekowego osób, które migrują wewnątrz Kanady. Podejrzewam, że osoby, które uciekają z metropolii, to raczej ludzie "starsi", którzy albo mają dobry konkretny plan na osiedlenie się gdzieś indziej albo wcześniej znaleźli tam pracę.
Ludzie młodzi jednak z założenia ciągną do centrów z nadzieją, że tam jest łatwiej o pracę, dużo dobrych imprez i fotki na fejsa . Wiadomo, że teraz generalizuję ale jakoś wśród moich znajomych bliższych i dalszych obserwuję taką tendencję.
Jedna znajoma zaraz po studiach wyprowadziła się do Londynu a teraz ciągle narzeka, że tam syf, bajzel, pełno muslimów i że boi się tam mieszkać a na dodatej jest drogo. Na pytanie, to dlaczego się po prostu nie przeprowadzi odpowiada - no bo przecież to Londyn i jak to, że ona przeprowadzi się do mniej znanego miasta.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Preryjny
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- prairie seer
- Posty: 2851
- Oklaski: 87
- Otrzymane podziękowania: 650
Dzisiaj to wczoraj jutro.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Konrad
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 1220
- Oklaski: 80
- Otrzymane podziękowania: 406
Dorothy napisał:
Jaki jest kon kazdy widzi.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Dorothy
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 630
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 34
Konrad napisał:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Preryjny
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- prairie seer
- Posty: 2851
- Oklaski: 87
- Otrzymane podziękowania: 650
Dorothy napisał:
Mlode rodziny z dziecmi.
Dzisiaj to wczoraj jutro.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Preryjny
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- prairie seer
- Posty: 2851
- Oklaski: 87
- Otrzymane podziękowania: 650
Savanna theory of happiness
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26847844
Dzisiaj to wczoraj jutro.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Dorothy
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 630
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 34
Whitehorse (Yukon), albo Prince Rupert (BC) to moje marzenie. Albo nawet w porywach totalne zadupie jak Yellowknife.
]Nie dziwne, że ludzie są bardziej zadowoleni, Kanadyjczycy są chyba bardziej takim spokojnym narodem (nie mówię o miastach, które przeżywają falę imigrantów) ale o ludziach, którzy żyją tam już x-lat i zakładają rodziny.
W mniejszych miejscowościach, na uboczu jednak jest bezpieczniej a do tego ludzie wokół są chyba bardziej pomocni (tak generalnie) i przyjaźni. Ponad to cisza i spokój też robią swoje, w dużych i zatłoczonych miastach jednak mozna odczuwać ten pęd życia, korki, tłok ludzi, hałas.
Zresztą, na studiach uczyłam się, że wbrew pozorom spory wpływ na nastrój oraz jakość życia ma też krajobraz i mnie osobiście jakoś przygnębia wieczny widok "betonu".
Faktem jest, że mimo wszystko możliwość osiedlenia się gdzieś "dalej" często zalezna jest od zawodu jaki się wykonuje ale jakby nie było, to wszystko da się "ogarnąć".
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Preryjny
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- prairie seer
- Posty: 2851
- Oklaski: 87
- Otrzymane podziękowania: 650
W Yellowknife znajdziesz prace duzo latwiej niz gdziekolwiek indziej za wynagrodzenie, ktorego nie zjadziesz w "duzym miescie"" na poludniu.
Dzisiaj to wczoraj jutro.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- leon
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 892
- Oklaski: -29
- Otrzymane podziękowania: 210
Dorothy napisał:
.
Przed realizacja tego marzenia zrob rachunek sumienia , napisz testament i w droge ... te miejsca maja jedne z najwyzszych wskaznikow kryminalnych .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.