× Tutaj możesz brać udział w dyskusjach z innymi użytkownikami forum. Możesz też zadawać pytania i tworzyć nowe tematy.

Topic-icon Obowiązkowe szczepienia dla dzieci

  • pruszynka
  • pruszynka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Złoty forowicz
  • a życie toczy się dalej...
Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #36771 przez pruszynka

Kilkanaście dni temu zapisywaliśmy naszego 4 latka do kindergarten - musieliśmy okazać przetłumaczoną kartę szczepień. Była sprawdzana, czy czegoś nie trzeba doszczepić. nie wiem, co się dzieje jeśli takich szczepień nie ma w ogóle - my mieliśmy wszystko co potrzeba. Ontario.


pl2ca.blogspot.com/ - nasz blog - trochę formalności, turystyki i zwykłego życia rodzinnego w Ontario.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #36782 przez MWL

Właśnie jestem ciekaw jak to wgląda jeśli sie nie ma czy utrudniają cos .I właśnie tez myślę o Ontario ... Juz wiem wszystko
www.thestar.com/news/canada/2014/04/16/3..._schoolchildren.html

Nie szczepie dziecka to juz odpada dla mnie Ontario ..

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #36797 przez michalxyz

To zaszczep ;)


Step by step.

Winnipegger.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #36801 przez MWL

po wgłębieniu sie na temat szczepionek i paru innych przypadkach to raczej odpada zaszczepienia ..Kiedy sie ty szczepiłeś pytam z ciekawości ?? jak ktoś chce to mogę soc podesłać na temat szczepień jak znajdę więcej czasu

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #36804 przez Adam M.

Dzieki ostatnio modnemu nieszczepieniu dzieci, stare i grozne choroby zakazne zaczely znowu pojawiac sie w Ontario. Stad warunek by dzieci szkolne byly szczepione przeciwko potencjalnie zabojczym chorobom.
Ciesze sie ze tu sie nie pojawisz w zwiazku z tym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #36805 przez krn

Czlowieku wylacz telewizor, wlacz myslenie... Z najprostrzych chorob, ktore wszyscy przechodzilismy (przynajmniej zdecydowana wiekszosc z dzisiejszych ludzi 30+) nagle zrobiono zabojcze choroby... I do tego jeszcze uzywany jezyk: "moda na nie szczepienie", "ruch antyszczepionkowy", pelne pranie mozgow. Szkoda slow...
Czemu sie nie doszczepiacie na WSZYSTKO co 10 lat, bo tyle trwa maksymalna domniemana skutecznosc waszych cudownych preparatow. Wedlug pro-szczepiennych zasad, wszyscy ludzie po 30 roku zycia powinni ponownie sie zaszczepic, bo zaburzaja "odpornosc zbiorowa"... Na szczescie te mity kiedys sie rozwieja i ludzie za kilkadziesiat lat beda w duzym szoku, ze ich prymitywni przodkowie z poczatku XXI wieku wierzyli w szczepienia... Tak jak my jestesmy w szoku, ze jeszcze 20-30 lat temu na przyklad uzywano rteci w kosmetykach, czy innych trucizn w jedzeniu.

Gratuluje MWL! Dobra decyzja i nie daj sobie wmowic, ze jest inaczej :) Ciesze, ze jest coraz wiecej ludzi, ktorzy zaczynaja widziec jak jest naprawde.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #36806 przez MWL

Adam M. .Wrócę z pracy wkleję cos i poczytaj ze zrozumieniem !!! Powiedz kiedy ty sie szczepiłeś szczepionki od 7 do 10 lat niby działają .Jeśli sie nie szczepisz to jestes jak dzieci nie szczepione !! KRN Pozdrawiam Cie

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #36807 przez Adam M.

Jako ze ja jestem w wieku 60+ wiec dobrze pamietam te "najprostsze choroby", jak gruzlica, Heine Medina, ospa, zapalenie opon mozgowych, odra i inne, ktore w okresie powojennym dotykaly znaczna czesc polskiej populacji a potem dzieki szczepionkom zniknely, tak jak ich nazwy zniknely z potocznego jezyka.
Na wiele z nich nie ma zadnego lekarstwa.
Tak ze ja nauczony doswiadczeniem ( bylem podejrzany i leczony na chorobe Heinego Medina jako dziecko ) wole dmuchac na zimne i osoby ktore chca na wlasnych dzieciach sprawdzac dzialanie tych chorob trzymac jak najdalej od miejsca mego zamieszkania.

The following user(s) said Thank You: michalxyz

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #36808 przez krn

50 lat temu te choroby faktycznie moglby byc grozne z powodu braku higieny, jednak troche sie zmienilo przez te paredziesiat lat. I to, ze choroby poznikaly przypisywane jest szczepieniom, ale one poznikaly takze w krajach, gdzie nie szczepiono, a gdzie takze nastapil rozwoj cywilizacyjny. Nadal sa miejsca na swiecie, gdzie polio zbiera ogromne zniwo, lecz jesli dziecko jest zdrowo odzywiane i zachowane sa podstawowe zasady higieny, to nie ma mozliwosci, zeby tego typu choroby sie rozowijaly. To nie jest loteria, organizm jest w stanie sie obronic. Z drugiej strony szczepienia sa loteria, bo nie wiadomo, co sie stanie i nie wiadomo, czy dziecko nabedzie jakiejkolwiek odpornosci. Za to skutki moga byc tragicznie, duzo gorsze niz choroby przeciw ktorym sie szczepi... Osoba, ktora szczepi naraza dziecko podwojne, po pierwsze na skutki szczepinia, po drugie na chorobe, bo nie wiadomo czy szczepienie zadziala. Nie jest to do konca wina osob szczepiacych, bo media, prasa oraz lekarze sami zalecaja szczepienia albo, co gorsze, strasza chorobami, wiec ludzie w skutecznosc szczepien po prostu wierza.

Jako prosty przyklad, ze cos jest nie tak, podam sytuacje z zycia wzieta.
W Polsce w pierwszej dobie zycia szczepi sie na gruzlice oraz zapelenie watraby typu B. Kiedy nic nie wiadomo o dziecku, czy jest zdrowe, czy ma alergie, czy nie ma jakis problemow neurologicznych. NIC nie wiadomo. Jednak uwaza sie, ze szczepienie jest w 100% bezpiecznie. No i jeszcze po 6 miesiacach dobijaja je kolejna dawka, jakze niezbednych substancji.
Natomiast w Anglii (kraj porownywalny pod wzgledem klimatu, wiec nie ma specjalnych roznic w chorobach) szczepi sie dopiero w drugim miesiacu zycia, a wczesniejsze szczepienie uwazane jest za bardzo niebezpieczne i jak lekarzom mowilem, jak jest w Polsce, to az sie wzdrygali, jak tak w ogole mozna (myslac pewnie, ze Polska to barbarzynski kraj)...

Ale chwileczke, medycyna jest jedna, wiedza ta sama, badania te same i szczepionki te same. To albo jest bezpieczne albo nie jest! I jakos te angielskie dzieci nie choruja z tego powodu...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #36809 przez Konrad

Nie znam się więc tym bardziej się wypowiem...
Generalnie macie rację. Chore dzieci, starców inwalidów powinno prowadzać się nad Niagara Falls i dwa razy w roku ku uciesze gawiedzi spychać ze skały. Kto dopłynie do Rainbow Bridge tego wyciągać ,niech se żyje. A kto nie- sorry, takie mamy wodospad.
;)
Wg mnie dzieci należą do rodziców. I jeżeli chcą to niech spbie dzieci szczepią czy też nie. Jednocześnie nie chciałbym aby moje dziecko chodziło do szkoły z pacholęciem prątkującym gruźlicą czy też innym polio. Tak więc dzieci szczepione i nieszczepione powinny być odseparowane.


Jaki jest kon kazdy widzi.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  
Czas generowania strony: 0.173 s.