Cześć! Jak się macie?

Konrad napisał:

Do tego mit o nadzwyczajnych zdolnosciach , wiedzy , IQ......., w Polsce ma to dluga historie ... nie rzucim ziemi ... krolewski szczep piastowy ... prosto do nieba czworkami szli , z nowszej historii ... komunistyczne mity ku pokrzepieniu ... polki sa piekne ... polskie krysztaly w Ameryce to jak zloto ... swetry od bacy z Podhala ... wreszcie pojawiajace sie i tu na forum "zlote raczki" , traktorem umiem jezdzic , prund zrobie , wode a jak trza to i telewizor naprawie ... tylko pozniej zdziwienie ze pracodawcy nie rzucaja sie im na szyje wysylajac oferty pracy przebijajac nawzajem wysokoscia $$$ .

Liza napisał:

Wykazanie roznic kulturowych / zachowan to nie krytykanctwo ... autor watku to zrozumial , Ty nie .

Leon. Przed ewolucją wiadome było że media kłamią. Po '89 propaganda zaczęła rówinież mutować do bardziej subtelnego przekazu.

@Rall, nie kierowałem tego personalnie do Ciebie.

Praca w korporacjach w Polsce to najczęściej praca za niską stawkę, bez szans awansu, gdyż wyżej siedzą ludzie zza granicy, z firmy matki. Budują się tu biura i back office bo jest po prostu tania siła robocza. Jeżeli chodzi o umowę o pracę to i w korporacji nie jest wcale tak łatwo ją dostać. Mówię jak to wygląda na rynku pracy w Północnej Polsce.

Konrad napisał:

Racja , obecne media mutuja do poziomu leminga ktory propagande lyka jak ges kluski bo lemingowi nie potrzeba duzo ... grill ... piwo extra-mocne , taniec z gwiazdami i potwierdzenie z Tiwi ze on czlowiek zachodni a nie zascianek Kaczora , pisiorow , moherow .

@Leon, o mediach w Polsce szkoda pisać. Jak tutaj Ministerstwo Finansów myli się wyliczając deficyt (który rośnie jak na drożdżach) to w tym czasie w Wiadomościach pokazują koty jeżdżące na deskorolce.

michalxyz napisał:

Przez przypadek zrozumiałem jako o polskich mediach, no ale przecież my takowych w Polsce nie mamy
Martwi też fakt, że w naszym społeczeństwie telewizor to praktycznie jedyne okno na świat. Włączony telewizor = wyłączone myślenie.

Napisz cos wiecej o sobie. Jak twoj angielski ? Czym sie dokladnie zajmujesz?

Chyba mój największy problem z angielskim to akcent. Pracuję dużo z obcokrajowcami. Kilka razy w tygodniu mam telekonferencje na przemian z Amerykanami i Hindusami. Wszystkie są po angielsku oczywiście. Więc mówić, słuchać i pisać po angielsku muszę dużo. Nie przytłacza mnie to, nie mam problemów z komunikacją. Jak już napisałem, mam osobiste wrażenie, że mój akcent jest typowo polski, strasznie mi się nie podoba.

W pracy sprawuję pieczę nad serwerami klienckimi. Głównie AIX'y i VIO'sy następnie Red Haty, Suse i Windowsy. Wchodzę na serwery dokonuję aktualizacji głównie przez terminala. Konfiguruję je i sprawdzam wszystko co konieczne, połączenia itd.

Ze studiów wyniosłem dużo wiedzy praktycznej, której również mógłbym użyć jako atutu w poszukiwaniu pracy za oceanem. Potrafię projektować, wytrawiać, lutować płytki PCB. Również serwis płyt PCB mnie nie przeraża. Oczywiście brak mi obycia jakie maja np. serwisanci z kilkuletnim stażem, ale temat nie jest mi obcy.
Jako iż specjalność jaką kończyłem była optokomunikacja to sieci światłowodowe również nie są mi obce.

No to witam kolege po fachu. Ja jestem aplication servers administrator.
Od dwoch lat w Kanadzie. Wciaz jeszcze bez PR ale mam nadzieje ze juz blisko.
Moja droga to IEC -> PNP (Manitoba) -> PR
Prace znajdziesz na 1000%, jeden warunek: musisz miec WorkPermit, na zadne LMO czy inne LMIA nie licz
Czyli najlepiej zalapac sie na IEC,
Koniecznie musi byc ta Alberta? Pytam, bo Manitoba daje jeszcze taka mozliwosc: http://www.kpkmanitoba.ca/en/immigration/ , mysle ze mialbys szanse.

p.s Nie odczulem jeszcze dyskryminacji z powodu mojego twardego akcentu.