Prośba o poradę - emigrować czy nie?

Jeśli stabilnie finansowo i życie w miarę spokojne to nie wiem w jakim celu emigrować?
Ja z ciekawości spróbowałem tego kanadyjskiego "miodu" i stwierdziłem, że to nie dla mnie.
W Europie wziąłem bezpłatny urlop, więc wracam do tego co robiłem. Nie narzekałem na tamtą pracę, ale chciałem spróbować jak tutaj jest. Nie jestem zadowolony więc wracam .
Architektura jest paskudna, tramwaje zgniłe jak Mercedesy "okularniki" , połowa kierowców na autostradach do odstrzelenia i ogólny bałagan. Dziś byłem w restauracji w której na początku podłożono prawie 1cm tektury ..... stolik bujał się, później czekaliśmy 50 minut na podanie prostych dań. Pomijam fakt, że tą ruderę w centrum Toronto już dawno w Europie by zamknięto ze względu na warunki sanitarne, ale tak wiem.....tu nie Europa . Jeszcze przed przylotem tutaj do pracy poznałem kilka osób, które wróciły do Europy i odradzały mi .... Nie posłuchałem, ale nie żałuje, byłem, widziałem i podziękowałem .
W wielu sprawach Kanada jest bardzo zacofana względem Europy, 10-15 lat do tyłu w kwestii dostępu do telefonii komórkowej, internetu, bankowości, telewizji. ..... W sumie dostęp jest, ale drogi i na zasadach jakie panowały przed 15 laty w Polsce.

Mam pytanie do bardziej poinformowanych - czy jeśli mam TYLKO doświadczenie z zawodu Skilled a nie mam związanego z nim wykształcenia to mam realną szansę wyemigrowania do Kanady na podstawie tegoż doświadczenia?
W 1. poście wkradł się błąd - mój zawód podpadałby pod to:
www30.rhdcc.gc.ca/CNP/English/NOC/2006/P...aspx?val=0&val1=0621

@jabba1
Jesli masz mozliwość jechać na IEC to bardzo zachęcam. Zbadaj możliwość uzyskania urlopu w pracy. Nie musisz sie chwalić po co ci. Wystarczy ze powiesz ze potrzebujesz i że to ważne przyczyny osobiste. Jesli ci urlop roczny dadzą to niczym nie ryzykujesz. Jak dadzą krótszy to też możesz spróbować takiego wyjazdu na 3 miesiące i po tym czasie decydować czy wracać czy Kanada jednak ci podpasuje i zostaniesz.

Kanada jest specyficzna i jednym bardzo pasuje inni narzekają i w oparciu o takie opinie nie ma sensu decydować. Sam musisz sprawdzić. Możesz czytać, możesz pomacać własnoosobowo.

Natomiast w całym tym problemie najważniejsze jest jedno:
Zastanowienie się czego ci tak naprawde potrzeba. I zdecydować się i nie roztrząsać ponownie.
Wielu ludzi wyjeżdza, żyje w ameryce ale tęskni/mysli o Polsce. W efekcie ani nie żyją realiami amerykańskimi ani polskimi. W efekcie ciągle im źle bo taki stan nie jest ich stanem komfortu.
Ten problem tyczy się ogólnie wszystkich wyborów ale tu akurat jest dosyć dolegliwy.

Ja cię zachęcam do spróbowania i wykorzystania tego IEC. Inni moga cię zniechęcać tak jak wyżej.

Co do doświadczenia i wykształcenia:
Jesli nazbierasz punktów na ExpressEntry to nie istotne jak je nazbierasz byle było odpowiednio dużo
Jesli pojedziesz na IEC do Manitoby to spokojnie nazbierasz punktów jak uzyskasz nominację (o ile się zasady nie zmienią ) w innych konfiguracjach będzie inaczej.

@Coderise1 - architektura - pisałam Ci już w prywatnej - tu masz filmik z naszego Burlington -

tu nieco krótsza wersja:
Naprawdę tak źle? W sumie kwestia gustu...
Co do knajpy - jeśli się widzi przysłowiowy "syf, kiłę i mogiłę" to się po prostu wychodzi i szuka lepszej knajpy... my jak na razie trafiamy ok - raz jedzenie lepsze, raz mniej smaczne, ale zawsze w jakichś ramach ogólnej przyzwoitości.
Autostrady? Zupełnie inne doświadczenie... dla mnie w końcu tu ludzie normalnie jeżdżą i nie jest to tylko moja opinia - brak nerwowych ruchów, trąbienia, jeżdżenia przy zderzaku - jedynie co to czasami mogli by kierunkowskazów częściej używać .

Jeśli chodzi o architektrę, to faktycznie w takim centrum Toronto do stalowo-szklanego biurowca "doczepiona jest" waląca się stara rudera, ale - tak jest wszędzie. W Polsce dokładnie tak samo, nowy budynek banku a obok odgrodzona tasmami sypiąca się kamiennica.

Wg. mnie Kanada jest dobrym miejscem jeśli ma się pomysł na biznes bo dla własnej działalności/spółki są dośc fajne warunki z zakresu podatków. No i o wiele wyższa kwota wolna od podatku kusi.
W mojej ocenie w Kanadzie jest czyściej, Do tego jest to bardzie jstabilny kraj niż Polska - tutaj nie wiadome co politykowi strzeli do głowy i jeszcze wojnę wypowie, 100 nowych podatków (danin) na rzecz państwa nałoży itd. itd.
Kanada w mojej opinii pod tym względem jednak jest lepiej zorganizowana i stabilna.

Generalnie, zawsze w kwestii emigracji kluczową rolę gra zawód jaki się wykonuje. Patrzę po sobie, że w Polsce Junior Architect (asysten architekta) nie może liczyć na więcej niż najniższą krajową o ile nie nieodpłatne praktyki. W Kanadzie jednak taka sama osoba może liczyć na lepsze zarobki na start. Itd. itd. Z kolei są zawody, gdzie generalnie nie ma sensu emigrować bo pensje są podobne albo w Kanadzie nawet niższe.
Plusem jest to, że w Kanadzie utrzymanie jest o wiele tańsze niż w Polsce.
Natomiasdt generalnie trzeba się dorze samemu przyjrzeć tematowi emigracji, przeanalizować wiele askeptów samemu podjąć potem decyzję.

jabba1 napisał:

Jabba1, troche sobie sam odpowiedziales:
a)kusi was Ameryka
b) nie chcecie mieszkac w Polsce na stale
c) jakos sobie w PL poukladaliscie a teraz jeszcze dostales awans.
Im lepiej bedzie Wam w PL tym trudniej bedzie wyjechac – to dosc normalna zaleznosc, im wiecej ryzykujesz tym wiekszy opor przed podejmowaniem ryzyka. Dodatkowo dochodzi kwestia wieku: im jest sie starszym tym bardziej bysmy chcieli korzystac z tego co udalo nam sie osiagnac a nie rzucac wszystko i zaczynac sie wspinac od nowa.
Macie juz POE to znaczy, ze IEC w przyszlosci bedzie dla Was zamknieta droga. Liczyles sobie punkty w Express Entry? Nawet jak juz bedziesz mial doswiadczenie z PL to bez kanadyjskiego doswiadczenia, bez PNP (ktore masz szanse zdobyc bedac na IEC) i bez LMIA zdobyc wymagane na zaproszenie punkty bedzie bardzo ale to bardzo trudno. Nie mowiac juz o tym, ze nikt nie wie jak to Express Entry bedzie wygladalo za kilka lat. Niby maja cos zmieniac na lepsze ale to dla tych, ktorzy juz tu sa raczej i pracuja lub sie ucza.
Czy zostanie w Polsce zwiekszy Wasze szanse na emigracje w przyszlosci? Ciezko na to odpowiedziec ale analiza dostapnych danych raczej takiej tezy nie potwierdza. Na ta chwile przynajmniej wiesz na czym stoisz, co bedzie za rok? Nie wiadomo. Pytanie jest takie: czy jestescie gotowi na zostanie w Polsce na zawsze i przejscie do porzadku dziennego nad tym ze szansa na wyjazd do Kanady byla ale zdecydowaliscie sie jej nie wykorzystac.
Co do Ameryki ogolnie. Troche osob trafilo do Kanady, bo pozylo sobie troche kiedys w USA a tam ciezej sie legalnie dostac na stale. Jestem jedna z takich osob i po 3 latach w Kanadzie nie jestem juz taka pewno czy wyjechalabym do USA na stale gdybym miala szanse. Jak mam ochote to wsiadam w auto i w pol godziny jestem w “Ameryce” ale kanadyjska codziennosc jest chyba jednak normalniejsza.

Dzięki za odpowiedź wszystkim, z zwłaszcza sakura Troszeczkę źle ujęliśmy tytuł wątku - pytanie powinno raczej zabrzmieć "Czy mamy jakieś alternatywne opcje wyjazdu w naszym przypadku". Punktów na EE wychodzi nam w tej chwili w okolicach 370 czyli bez PNP albo oferty pracy byłoby ciężko a jakoś średnio widzę opcję znalezienia pracy na odległość bez doświadczenia z Kanady.
Chyba jednak zdecydujemy się na wyjazd - nie ukrywamy, że trochę sen z powiek spędza nam obecna sytuacja w UE.
Myślicie, że 5000$ CAD wystarczy na start dla pary w Manitobie? Ze względów oszczędnościowych raczej najpierw wynajęlibyśmy pokój.

Brexit - jabba Twoje rownanie wlasnie skomplimowalo sie o kolejna wielka niewiadoma. Przez ostatnie kilka lat UK to dla obywateli EU ktorzy mowia po angielsku byl najbardziej oczywisty wybor na miejsce do emigracji (Iralndia ostatnio nie byla juz tak zachecajaco zielona). Nie wiadomo jaka bedzie sytuacja UK ani procedury imigracyjne za kilka lat. W sumie to jeszcze nie wiadomo co ich wladze zrobia z tym referendum i czy Brexit ostatecznie bedzie no ale ktos ta zabe musi jednak zjesc. Biorac pod uwage fakt, ze Kanada ma prostsze procedury niz Australia, Nowa Zelandia i USA, to moze sie spodziewac wiecej chetnych.

$5000 w mojej ocenie wystarczy choc nie znam dokladnie warunkow w Manitobie. Jedzenie, paliwo itp bedzie raczej tansze niz w BC. Jedynie moze rzeczy uzywanych na craigslist nie bedzie az tyle (meble i sprzety domowe). Piszesz o pokoju wiec zakladam, ze nie nastawiacie sie na luksusy. Jezeli jeszcze bedziecie sobie gotowac powinno byc ok.

A......i jakby co to ja niczego nie radze, staram sie tylko podsumowac informacje Nie uwazam ze z PL trzeba koniecznie uciekac. Ale Wy najwyrazniej chcecie wyjechac predzej czy pozniej. Zastanawianie sie co by bylo gdyby moze zatruc zycie a nawet zniszczyc zwiazek.

jabba1 napisał:

Nie chcecie mieszkac w Polsce ale zawody wybraliscie ograniczone tylko do wykonywania w Polsce ...czyli na zlosc babci postanowiliscie uszy sobie odmrozic .



Dwa scenariusze :
1. Zostajac w Polsce mimo awansow na pania kierowniczke i pana kierownika bedziecie rozstrzasac mysl ...jakbysmy emigrowali do Kanady teraz bylibysmy ze ho ho ! .

2. Emigrujac , po jakims czasie sfrustrowani praca " przy kasie " bedziecie roztrzasac mysl ...jakbysmy zostali w Polsce teraz bylibysmy ze ho ho !

@leon
Ja mogę pracować w różnych zawodach, w Polsce też nie pracuję w swoim Cichym marzeniem jest dotanie się kiedyś do Policji.
Abstrahując - nie wiem czy w dzisiejszych czasach zawód się "wybiera" zwłaszcza, że ludzie kilkukrotnie się przekwalifikowują, generalnie "wybór" zawody w wieku 18 lat to absurd bo nie ma się żadnego pojęcia o realiach życia i rynku pracy ale to temat na osobny wątek.