Obejżałem serial "House of cards". Wstrząsnął mną. Zainteresowałem się tematem i wychodzi mi że polskim Frankiem Underwoodem jest albo Grzegorz Schetyna albo Poseł Przemysław Wipler.
Ale ze wskazaniem na Schetynę.
10 lata 6 miesiąc temu#37359przez Krzysiek_Szkocja
Polska Agencja Kosmiczna?? To chyba jakis ponury zart....
A oto ponizej najnowsza polska rakieta TUSK 1
"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"
10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu#37364przez Konrad
Nareszczie. W koncu jako jedna ze swiatowych poteg gospodarczych wstydem byloby nieposiadanie wlasnej agencji kosmicznej.
Teraz wszystko uklada mi sie do kupy. Ci wszyscy iranscy naukowcy ,rzekomo pracujacy nad programem kosmicznym, ktorzy NIBY gineli w zamachach organizowanych przez mossad, zostali porwani przez polskie specsluzby na zlecenie Slonca Peru aby potem za kilka lat wynosic nasze stacje kosmiczne "Kopernik" "Heweliusz"na orbite okoloziemska..Nastepnym krokiem bedzie zbudowanie przez Polakow bazy na Ksiezycu, nazwanej imieniem pierwszego czlowieka-Polaka, ktorego stopa dotknela naszego satelity -"Jan Twardowski". Potem, Mars-Czerwona Planeta- a potem KOSMOS i jego eksplracja stoi otworem. Rosja i USA zostana ze swoimi programami kosmicznymi daleko w tyle.
A tak na powaznie to Tuskoszenka robi to co obiecal. Zmniejsa bezrobocie,a jednoczesnie buduje swoj twardy elektorat, ktory na 150% bedzie glosowal na Partie Oszustow w nastepnych wyborach.
By zylo sie lepiej!
Kumplom.
Ciekawy jest ten cytat:
"Przez pierwszych pięć lat naszego członkostwa w ESA 45 proc. opłacanej przez nas rocznej składki (wynoszącej ok. 20 mln euro) będzie wracało do Polski w ramach projektów realizowanych przez nasze firmy. Później to właśnie dzięki Polskiej Agencji Kosmicznej ma nam być łatwiej walczyć o cześć tych środków."
Czyli co? Jak się ładnie firemki postarają i przebrną przez 2000 stron biurokratycznego wniosku to może uda się odzyskać 45%.
Kogo zatem sponsorujemy większością składki?
Ciekawy jest ten cytat:
"Przez pierwszych pięć lat naszego członkostwa w ESA 45 proc. opłacanej przez nas rocznej składki (wynoszącej ok. 20 mln euro) będzie wracało do Polski w ramach projektów realizowanych przez nasze firmy. Później to właśnie dzięki Polskiej Agencji Kosmicznej ma nam być łatwiej walczyć o cześć tych środków."
Czyli co? Jak się ładnie firemki postarają i przebrną przez 2000 stron biurokratycznego wniosku to może uda się odzyskać 45%.
Kogo zatem sponsorujemy większością składki?
To jest typowo lewacki belkot. Ja tobie dam 100 zlotych skladki a ty mi dasz z tego 45 zl a 55 zatrzymasz dla siebie. Tylko nasi moga wejsc w taki biznes. Monkey business.
Tak sie dyma frajerow.
Polityka
