Na pewno język ma znaczenie dla Brytyjczyków oraz Irlandczyków
- Konrad
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1220
- Oklaski: 80
- Otrzymane podziękowania: 406
Buttsucktt.
Dziękuję za słowa krytyki. Obserwując forum jednym okiem widzę że forumowicze nieszczególnie wchodzą z Tobą w polemikę. Być może odczuwają to co ja- jakąś niechęć do persony, oczytanej, wygładzonej na pewno na dobrych uczelniach, z tzw. dobrego domu a jednocześnie tak odległej jak czarna dziura w kosmosie i tak samo zimna wewnątrz. Która uważa że "moja prawda jest najmojsza", a zdanie maluczkich jest nic niewartym dzwiękiem. Forum traktujesz jak najlepszą formę rozrywki- dlaczego nie. Ja poznałem tutaj fajnych ludzi , mądrych, głupich. A tak naprawdę to nie Ty jesteś potrzebna temu forum tylko to forum Tobie. Dlatego że forum ma informacje których ty nie miałaś i których musiałabyś szukać gdzieś indziej i też nie wiem z jakim skutkiem. I jest to wiedza zbiorowa a nie "najtwojsza".
Mój język polski nie jest doskonały, nad czym boleję, ale staram się jak potrafię aby był lepszy. Mam za to talenty których Ty nie posiadasz i wykorzystuję jak najlepiej potrafię.
"Nie jestem po żadnej stronie. Żyję w świecie, w którym jest miejsce dla buraczanych inteligentów i inteligentnych buraków. "
xD
Jaki jest kon kazdy widzi.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krzysiek_Szkocja
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1123
- Oklaski: 14
- Otrzymane podziękowania: 90
"The job is like a hat you put on your head so if even if you don't have pants you will not have to wake the streets ashamed to your ass"
"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- michalxyz
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 901
- Oklaski: 8
- Otrzymane podziękowania: 71
Bodhisattvayana
Pisałaś, że Amerykanie są otyli... a Europejczycy nie są? Pisałaś, że Amerykanie mają swobodny dostęp do broni... a to źle? Pisałaś, że Amerykanie zaprowadzają ''pokój''... a to źle? Powiedz mi, czy Amerykanie szukali w Wietnamie ropy? Czy może wolisz Szeryfa ze wschodu - Rosję? Wolę Amerykę z tym co ma za uszami, niż tą słabą Europę, która pozwala bezkarnie zestrzeliwać samoloty pasażerskie. Taki offtop.
Step by step.
Winnipegger.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krzysiek_Szkocja
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1123
- Oklaski: 14
- Otrzymane podziękowania: 90
Na Wyspach nawet gazu pieprzowego nie wolno miec zeby sie bronic we wlasnym domu taka jest wolnosc a po drugiej stronie oceanu posiadanie strzelby jest zwykla rzecza, dzieki czemu rzady musza sie liczyc z obywatelami a nie traktowac ich wylaczniej jak dojne krowy...przed wojna w Polsce byl powszechny dostep do broni i strzelanin jakos nie bylo, inny przyklad to Szwajcaria, gdzie kazdy mezczyzna w wieku poborowym trzyma bron w domu i tylko raz slyszalem o jakims wariacie co zaczal strzelac do niewinnych ludzi....bron umozliwia slabszemu obrone przed o wiele silniejszym napastnikiem, ponadto przestepca sie musi dwa razy zastanowic zanim cos zrobi, gdyz wie, ze ktos mu moze odstrzelic leb
"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- michalxyz
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 901
- Oklaski: 8
- Otrzymane podziękowania: 71
Ja nie jestem bezkrytycznym wielbicielem, ale po USA mniej więcej wiem, czego mogę się spodziewać, w przeciwieństwie do innych potęg militarnych.
Step by step.
Winnipegger.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- michalxyz
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 901
- Oklaski: 8
- Otrzymane podziękowania: 71
Masz trochę surrealistyczne wyobrażenie o świecie... Na tej planecie jednak nie mieszkają pluszowe misie, a ludzie często z natury są źli. Cukierkowy świat nie istnieje.
Jakby broń była dostępna tylko dla służb mundurowych, byłaby to również otwarta droga do zniewolenia, służby mundurowe nie zawsze są obrońcami. Oczywiście w świecie w którym króluje miłość i pokój tak pewnie by nie było... Jakbyś miała broń w torebce, to mogłabyś z kolei czuć się bezpieczniej w innych sytuacjach. Czy w USA ginie dużo osób w strzelaninach? Pewnie tak, ale w Norwegii swego czasu jednego popołudnia zginęło prawie 80... Prawda jest taka, że akurat w USA broń była od zawsze, tam broń jest traktowana dość naturalnie z tego co wiem, masz do niej prawo, tak jak masz prawo do tego co skrywa się na Twojej ziemi. Ameryka to jednak inna kultura i nie ma co się dziwić, trzeba zaakceptować. Śmierć dobrze się sprzedaje, więc pomyśl ile wiadomości dociera do Ciebie na temat ofiar strzelanin, a jak mało dociera tych informacji, gdzie broń uratowała komuś życie. Myślę, że z poziomem mojej wiedzy nie powinienem się wypowiadać czy w Ameryce dostęp do broni powinien być ograniczony, ale z całą pewnością rozumiem dlaczego broń jest tam dostępna - tak po prostu było od zawsze, to jest ich kultura. Nikt oczywiście nikogo do jej posiadania nie zmusza.
Step by step.
Winnipegger.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krzysiek_Szkocja
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1123
- Oklaski: 14
- Otrzymane podziękowania: 90
W Kanadzie i USA bron jest dostepna dla obywateli, chociaz istnieje zasadnicza roznica kulturowa w kwestii robienia z niej uzytku...wiecej na ten temat w klipie z filmu Moor'a "Bowling for Columbine"
"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krzysiek_Szkocja
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1123
- Oklaski: 14
- Otrzymane podziękowania: 90
Bodhisattvayana napisał:
Znam ten film, ten facet jest mało obiektywny, sprytnie manipuluje faktami, jako dokumentalista nie powinien.
Bardzo piekne idealy...czy mozesz rozwinac jakos te ostatnia teze o manipulacji faktami przez Michela Moor'a?
Moim zdaniem wniosek nasuwa sie tu sam: TO NIE BRON ZABIJA TYLKO LUDZIE....
"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- mike
- Wylogowany
- Świeżak
- Posty: 18
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 1
Uwazam ze dostep do broni jest ok ale tylko dla ludzi przeszkolonych. Jesli ktos chce miec pistolet musialby przejsc szkolenie policyjne i wtedy na tej podstawie idzie do sklepu i kupuje bron.
Swobodny dostep do broni ewoluowal w zlym kierunku. Ludzie sie boja i chca miec bron, ktos idzie na wlam ma bron bo wychodzi z zalozenia ze jak natknie sie na wlasciciela to ten moze strzelic.
W Stanach jest bardzo rozwiniety temat takiej podworkowej gansterki. Mase chlopakow jezdzi z pistoletami w autach.
Doswiadczylem kiedys tego na wlasnej skorze, kiedy chcac ominac korki wjechalismy w nieciekawa dzielnice w Chicago i musielismy sie ewakuowac jazda chodnikiem liczac ze policja nas zobaczy.
Kilka miesiecy temu w tym samym miescie Polak jechal autem i pokazywal Meksykaninowi w aucie obok gestykulujac rekoma ze ma otwarty bagaznik w swoim samochodzie. Ten myslal ze to jakis gangster i go zastrzelil (tak zeznal po zdarzeniu).
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Konrad
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1220
- Oklaski: 80
- Otrzymane podziękowania: 406
Broń nie strzela. Człowiek strzela.
Młotkiem można krzywdę zrobić.
Jaki jest kon kazdy widzi.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.