Negatywne LMIA i co teraz?

Witam, bardzo prosze o konkretne i szybkie rady, jestesmy w bardzo trudnej sytuacji.W poniedzialek konczy nam sie dwuletnia wiza pracownicza, a dzis przyszla po 3m-cach negatywna odpowiedz z LMIA, papiery o extension wiza wyslane, PR tez. Co teraz?czy musimy opuscic Kanade natychmiast?Szefostwo meza beda chcieli go przekwalifikowac z low skill worker na high skill worker, ale oczywiscie to potrwa, znowu trzeba wyslac o kolejne LMIA.Pojecia nie mam, czy mozemy tu zostac np na wizie turystycznej >Bardzo prosimy o pomoc, nie ukrywam, ze to dla nas szok.

czesc. a mozna wiedziec jaka prowincja i stanowisko?

painter, alberta

Jeżeli wysłaliście papiery o extension , to mysla ze możecie zostać 90 dni w Kanadzie , ale nie możecie pracować . I przez ten czas próbować coś załatwić .
Najgorsze jest to , ze dostaliście odmowę LMIA , to raczej dostaniecie odmowę tez odnośnie PR

www.canadavisa.com/canada-immigration-di...ected-t253865.0.html


Tutaj znalazłem podobny przypadek , moze na coś sie przyda

To jakas maskra, zostawiasz wszystko w Polsce, wychodzisz z walizka, przyjezdzasz tu uczysz sie jezyka, kultury dziecko tez swoje przechodzi , znosisz niekompetentnych urzednikow, nie jestes przestepca, stajesz na glowie, walczysz z tesknota,rzucasz stala prace w Polsce, zaczynasz od kupna na nowo od poczatku, po co to wszystko?a tu wiecznie przepisy sie zmieniaja, ach szkoda gadac:(

Liza napisał:

Dziekujemy za wsparcie, nie poddamy sie za duzo nas to kosztowalo, najbardziej obawiam sie o syna, ma 16lat, zdazyl tu sie zadomowic, nie wiem czy jest jakas opcja zeby mogl kontynuowac tu nauke, mieszka tez tu moja mama, ma obywatelstwo, nie wiem

a jaka przyczyna odrzucenia LMIA? Ja przyjechalam tu zaledwie 7 miesiecy temu ale widze, ze szanse na zostanie coraz mniejsze….

za niskie kwalifikacje, w to miejsce moga sobie zatrudnic np Native, oczywiscie, ze sie przyjmuja, ale po miesiacu odchodza, bo za ciezka praca.Ciekawe tylko czemu,ze dwa lata temu te kwalifikacje byly wystarczajace, a teraz nie, bo co.Tym bardziej, ze firmie bardzo zalezy i robia co moga. Jak mam to rozumiec, juz nie jestes potrzebny wracaj do kraju? My naprawde jestesmy zalamani. Nawet pieska z polski zabralismy.