Nowy Skilled Worker Program start 4 maja 2013

PapaLazaru napisał:

kurde też mam mały problem z zawodu jestem mechanic technician -operating i repairing of mechanical vehicles , a mam papiery na heavy equipment ( loaders,excavators and backohoe) u nas nie ma heavy duty mechanics , chyba ze mechanik maszyn rolniczzych , ale to przeczy mechanikowi cięzzkiego sprzętu budowlanego i teraz tak......... jechać jako mechanic technician?? ( nie ma ostaniego roku przepracowanego jako mechanik sam.) czy jako machanik do sprzętu cięzkiego?? czy jako operator sprzętu cięzkiego??? haaa i tu jest duża kropka , na heavy equipment operator mam papiery na 12 lat ..... a zwód mój jest mechanik ,ale równocześnie moje uprawnienia na sprzęt budowlany też są moim zawodem kużwa ........

do Al: chodzi ci pewnie o to ,ze masz jakiegos SEP-a czyli uprawnienia a nie masz wyksztalcenia w sensie np. technik elektryk,
dotychczas bylo tak, ze w zasadzie liczylo sie doswiadczenie zawodowe i jesli wykonywales zawod elektryka a z wyksztalcenia byles np. mgr. kulturoznawstwa to liczyli ci jako wyksztalcenie wyzsze a lata przepracowane jako elektryk liczyli jako work experience , zgodniez nowymi zasadami chyba sie to troche pozmienia

ale czy honorują w kanadzie umowy zlecenie?, bo tam takiego wynalazku jak tutaj w Polsce to nie ma
i jak urzędnik Kanady może dojść do tego, że faktycznie pracowałem ?

Al napisał:

poczekaj na bodziolo albo rafke albo preryjnego oni ci odpowiedzą cierpliwosci

ula i marcin napisał:

Kwity spoza Kanady w ogole malo honoruja

Do AI poczytaj tutaj jak weryfikuja twoje uprawnienia i doswiadczenie z pracy do RED SEALa, mozesz pracowac na umowe zlecenie ale pracodawca musi ci wystawic list referencjny w ktorym musi byc wyszczegolnione dokladnie co robiles, przez ile godzin dziennie, ile na godzine tutaj , nie moze byc lipa bo wszystko spawdzaja i ci z urzedu imigracyjnego i ci co potweirdzaja twoje uprawnienia AIT, jesli nie beda mogli zweryfikowac, dogadac sie potwierdzic to nie przejdzie taki dokument, zapomnij o jakims lewym papierze bo zrbisz sobie krzywde i zamkniesz droge do kanady

Krzysiek_Szkocja napisał:

zobaczcie panie i panowie potrzebuja wykwalifikowanych pracowników a nie honorują ( na niby papierów z europy ) to jedno drugiemu przeczy prawda?? ale rozmawiałem z panią z wa-wy i powiedziała ze nasi operatorzy pracują w ameryce pn i nasze papiery są honorowane przez niektórych a niektórzy nie honorują czyli widzimisie pracodawcy , i ze dzwonili goscie z usa i płakali jej ze to nic nie warte a też dzwonili goscie ze musieli tylko potwierdzić jakims egzaminem swoje kwalifikacje instytut budownictwa i górnictwa skalnego w wa-wie nie wystawia papierów w jjęzyku angielskim ale pani ta zasugerowała mi ze mam se uprawnienia przetłumaczyc i nosić w ksiązeczce operatora wiec tak zrobię i zobaczymy co z tego wyjdzie

endriu irish napisał:

To wszystko prawda ...tylko nikt nie zapewni że z takim papierem dasz radę konkurowac na rynku pracy ...
Zawód elektryka ,elektrromontera -jest objęty specjalnym nadzorem -a praca niby ta sama ale wymaga wiedzy i przyswojenia lokalnych zakazów i nakazów i norm --i przepisów -które tu sa naprwdę przestrzegane i nie dla tego że ktos "ukochał "-piękno i elegancję ...ale jak zawsze tu żądzi wszechwładny pieniądz ...i on to wymusza .
Kazdy wybudowany dom ma swój specjalny protokuł i opis wydawany przez elektomontera -jest to podstawa przy ubezpieczeniu domu ...ozywiscie inne protokuły od wody i gazu ...też sa ważne ale gdy spali się dom to pierwszo przeglądają jak to się ma do dokumentacji ....
Dlatego zaden poważny deweloper nie zatrudni nikogo bez licencji kanadyjskiej i kanadyjskiego doswiadczenia ...
tu odszkodowania ida w miljony i często wypłata odszkodowania przekracza wartość rynkowa ...
elektryk też na takim jednym domku zarabia ogromne pieniądze ...
tak to tu działa ogromna kasa za odpowiedzilna robotę .....

Krzysiek_Szkocja napisał:

Witam -nie dokońca to prawda z tymi kwitami ...dobrze przetłumaczony dyplom czy świadecto -jest w wielu zawodach podstawa do dopuszczenia do egzaminu na kanadyjską licencję -można pominać szkolenia w skołach kilkuletnie -ale w zamian trzeba udokumentować odpowiednią ilosć godzin przepracowanych w Kanadzie na danym stanowisku.
Tak jest z mechanikiem od ciężarówek -tytuł mistrza mechanika i 4 tysiące godzin pracy jako truck mechanik i po zdaniu testów masz licencję.
podejrzewam że w innych zawodach jest podobnie ...
Co do umowy zlecenie .....to rzeczywiście wynalazek z PRL-u Tu kruluje samozatrudnienie ;
Zakładasz firmę i rejestrujesz jej nazwe w internecie -specjalne okienko ...proste do bulu ...i na jutro masz nazwe robisz se pieczątkę ... i pracujesz -mija rok rozliczasz się i wiesz ile masz podatku do zapłacenia ....
Jeśli rusze=yłeś z produkcją i jest tego dużo -to deklarujesz swój zysk i juz płacisz mała zcęść podatku ...
Taki nie bywałe zaufanie Panstwa do obywatela ...zarobiłeś -zapłacisz ...wukazałeś straty i splajtowałes ...nie masz dochodów nie ma podatku ....
nie opowiadajcie o tym nad Wisła ...nikt w to nie uwierzy

Bodziolo nie tylko w Kanadzie tak jest z firma czyli samozatrudnieniem w IE jest podobnie, Polska jest ze 100 lat do tylu niestety, musza zmienic calkowicie mentalnosc moze za pare pokolen?
Co do weryfikacji uprawnien to dla mnie jako spawacza musze udowodnic 6750 godzin i 54 miesiace przepracowane na tym stanowisku i wtedy moge odbyc egzamin w Kanadzie jak go zdam to moge zostac zatrudniony na dobrych warunkach w danej prowincji.