Ślub "za pieniądze" w CA aby mieć stały pobyt
- OFF
- Autor
- Wylogowany
- Świeżak
- Posty: 18
- Otrzymane podziękowania: 0
Witam. Jak wiadomo nie każdy dostanie wymarzony Work Permit np z IEC więc chodzi mi jeszcze jedna ścieżka do stałego pobytu/obywatelstwa w Kanadzie. Mianowicie każdemu znany sposób aby wziąć ślub z osobą mającą obywatelstwo CA "za kasę" i pożyć razem "na papierze" przez krótki okres czasu (potem rozwód). Czy teraz jest to dobry sposób (bo dawno temu był) na emigracje, czy władze kontrolują to w jakiś sposób, czy warto, jakie są konsekwencje, jeśli ktoś ma taką informacje jakie to koszta dla osoby emigrującej, dużo formalności z tym związanych, czy w przypadku szybkiego rozwodu władzę mogą zawrócić daną osobę z powrotem do kraju ? Proszę nie hejtować gdyż chcę się tylko dowiedzieć o tym sposobie który kiedyś był bardzo popularny a teraz właśnie nie wiem... Proszę o pomoc
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ceglan
- Wylogowany
- Ekspert
- Posty: 129
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 18
Z tego co się orientuję nie jest już tak kolorowo w tym temacie. Oczywiście te informacje są zasłyszane więc w rzeczywistości może byc trochę inaczej.
• Kwota to ok. 25-30 tyś CAD, a okres przez który musicie żyć razem to nie (tak jak dawniej) pół roku, tylko dwa lata. I nie jest to małżeństwo tylko "na papierze".
• Odpowiednie instytucje sprawdzają czy faktycznie żyjecie razem i znacie się nawzajem. Czyli np. pokazujesz wspólne zdjęcia z wakacji, z okresu gdy znaliście się jeszcze przed ślubem, lub właśnie np. ze ślubu.
• Dodatkowo mogą "wbić na chatę" i faktycznie posprawdzać czy np. w szufladzie jest bielizna a w szafkach widelce itp. Jednym słowem czy faktycznie tam mieszkacie, czy jest to tylko przykrywka zorganizowana na jeden dzień w którym odbywa się kontrola.
• Do tego pytania do jednej i drugiej strony o wasze ulubione rzeczy, przyzwyczajenia, historię waszej miłości itp.
Więc o ile Tobie będzie chciało się do tego wszystkiego przygotować, o tyle druga osoba może zawinąc kase i mieć to d du**ie. Zatem IMO jest to gra wysokiego ryzyka. Co w sytuacji gdy znajdziesz taką osobę, zapłacisz jej powiedzmy w ratach. po 1,5 roku ta laska znajdzie kogoś z kim faktycznie chce się ochajtac, i powie Ci że ma gdzieś reszte kasy i bierze rozwód bo chce prawdziwego ślubu. A przy okazji zawinie te 20 tyś CAD.
Także nie jest to już tak pewna i łatwa droga do obywatelstwa jak kiedyś, głównie dlatego że cały proces trwa znacznie dłużej i jest wnikliwiej sprawdzany. No ale jak to mówią "Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana"
Mona Lisa need a Visa
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- pruszynka
- Wylogowany
- Złoty forowicz
- a życie toczy się dalej...
My przechodziliśmy ten proces 3 lata temu - oczywiście legalnie (ja mam obywatelstwo, sponsorowałam męża).
Powiem Ci, że jest MASA papierów do wypełnienia tak jak pisze ceglan. Bardzo szczegółowe, trzeba również podać dane osób, które są wstanie potwierdzić związek, trzeba dołączyć dokumenty takie jak rachunki na wspólne nazwisko itp. Nam wypełnianie formularzy zajęło ok. 4 weekendów...
Sam proces jest dość kosztowny i długi (około roku).
Ja bym nie ryzykowała. Bardzo sprawdzają legalnosć - znam jeden przypadek, gdzie mimo legalnego małżeństwa ludzie nie dostali zgody (że niby za mały związek z Kanadą). Bo wychodzą z założenia, że jeśli się kochacie, to równie dobrze i Kanadyjczyk może się do Polaka przeprowadzić...
pl2ca.blogspot.com/ - nasz blog - trochę formalności, turystyki i zwykłego życia rodzinnego w Ontario.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Crayon
- Wylogowany
- Świeżak
- Posty: 3
- Otrzymane podziękowania: 0
dokladnie, nie jest tak latwo, sponsorowanie maloznka wymaga potwierdzenia wszystkiego, zwiazku, mieszkania razem, historii, a nawet wysylania wspolnych zdjec z wyjazdow by udowodnic zwiazek i slubu z goscmi by nie bylo ze podpisany byl tylko papierek nie mowiaz juz o mieszkaniu razem takze nie radzilabym
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.